Mam taki mały problem. Bo wiesz mam takiego dobrego przyjaciela i traktuje go jak brata... Ostatnio te wakacje i w ogole... Prosiłam go zeby od czasu do czasu sie odezwał... Ale on nic. Pisałam a on totalna olewka ;( czy przez te wakacje znalazł sobie inne towarzystwo? zapomniał o takiej jednej dobrej koleżance? a moze to tylko była taka niby przyjaźń zeby zbliżyć się do mojej przyjaciółki? Ja już nie wiem co mam na ten temat myśleć ;(

Domyślam się o co chodzi, za pewne chłopak był strasznie zajęty, albo po prostu nie lubi pisać sms-y, bądź rozmawiać na gadu. Najlepiej jest rozmawiać szczerze, i w 4 oczy Nie załamuj się ;*

Normalnie Cię kocham ;*

a no wiesz dostałam eska ze jest w szpitalu, martwiłam się o niego... Pisałam... Mógł chociaż napisać że jest ok. A nie że ja cały miesiąc siedze i się martwie

Też bym wolała porozmawiać szczerze i w cztery oczy ;*